Józef Wybicki

Józef Rufin Wybicki urodził się 29 września 1747 roku w Będominie, zmarł 10 marca 1822 roku w Manieczkach. Był polskim pisarzem i politykiem, szambelanem Stanisława Augusta Poniatowskiego. Do historii przeszedł szczególnie jako autor hymnu narodowego „Mazurek Dąbrowskiego”.


Krótki życiorys


Przyszedł na świat 29 września 1747 w Będominie. Józef Wybicki był z wykształcenia prawnikiem. Już w wieku 20 lat rozpoczął działalność polityczną, bowiem był posłem na sejm w I Rzeczypospolitej. Zasłynął z próby pozytywnego zastosowania „liberum veto”, a to wobec aktów Sejmu Repninowskiego. Był uczestnikiem konfederacji barskiej, działając jako łącznik polskiego sejmu z innymi krajami europejskimi. Jakkolwiek brał udział w konfederacji targowickiej, to brał również udział w insurekcji Tadeusza Kościuszki. Był współpracownikiem oraz przyjacielem gen. Henryka Dąbrowskiego – razem pomagali powstaniu wielkopolskiemu, przechodząc później do działań emigracyjnych na rzecz Legionów Polskich we Włoszech, które powstały w roku 1797 również z inicjatywy Wybickiego. Wówczas to również ułożył hymn narodowy, mianowicie „Mazurka Dąbrowskiego”. Był uczestnikiem wojen napoleońskich. Rok 1807 był czasem powstania Księstwa Warszawskiego, w czym miał swój aktywny wkład, będąc później czołowym politykiem państwa. Organizował obronę Wielkopolski przed wojskami austriackimi w 1809 roku. Później dokładał starań przy tworzeniu Królestwa Polskiego, jakie wyłoniło się po kongresie wiedeńskim. W latach 1817 – 1820 był prezesem Sądu Najwyższego Królestwa Polskiego, a także wcześniej senatorem – wojewodą. W roku 1807 został odznaczony Orderem Orła Białego oraz Orderem Legii Honorowej. Był autorem utworów literackich, pism politycznych. Jego wiekopomną zasługą jest „Mazurek Dąbrowskiego”. Zmarł 10 marca 1822 w Manieczkach.

Biografia rozszerzona


Początki wielkiej polityki

Józef Wybicki był synem Piotra i Konstancji. Ojciec umarł gdy Józef miał 12 lat. Według Wybickiego ród Wybickich pochodził z Danii, skąd przybył na Pomorze Gdańskie. Józef Wybicki miał liczne rodzeństwo, mianowicie siedem sióstr oraz brata – księdza. Dorastał na wychowaniu stryja i proboszcza skarszewskiego. Oddany później do kolegium jezuickiego, pobierał nauki za którymi nie przepadał. Według źródeł, próbował wszcząć bunt młodzieży w kolegium przeciwko bezmyślnym metodom wychowawczym. Następnie stryj zabrał go stamtąd lokując w kancelarii sądu grodzkiego w Skarszewach. W połowie lat sześćdziesiątych XVIII wieku Józef Wybicki usamodzielnił się, a to dzięki poparciu ugrupowania „Familia”, którego trzon stanowił wówczas ród Czartoryskich. Dzięki temu brał udział w elekcji Stanisława Poniatowskiego. Został w 1766 roku subdelegatem grodzkim. Uczestniczył w Trybunałach Koronnych, podnosząc swoje kwalifikacje prawnicze. Dostrzegał już wówczas panującą rozpustę i ciemnotę.

Odważny protest

Później wyjechał do Warszawy. Brał udział w „Sejmie Repniowskim”. Centralną kwestią, która miała być poruszana na sejmie, było równouprawnienie innowierców, którego domagała się caryca Katarzyna II. Tymczasem zdawał sobie sprawę z faktu, iż kwestia dysydencka była jednak tylko powolnym narzędziem w dążeniu Rosji do całkowitego podporządkowania sobie Rzeczypospolitej.
Józef Wybicki na posiedzeniu sejmu 27 lutego 1768 roku, w obecności króla i Repnina, zdecydował się na wystąpienie. Było ono przełomowym momentem w jego działalności politycznej. Zaprotestował przeciwko polityce rosyjskiej. W efekcie Wybicki zastosował liberum veto, chcąc ukrócić zapędy Moskwy, na co reakcją było odroczenie sejmu. Musiał się w związku z tym ukrywać w Warszawie.

Konfederacja barska

W Warszawie nawiązał kontakt z członkami konfederacji barskiej, której ostrze wymierzone było w zaborczą politykę Rosji. 29 lutego 1768 roku Józef Wybicki wystąpił na forum z przemówieniem. Wywczas reperkusje rosyjskie dotknęły jego rodzinny majątek. Musiał się ukrywać. W przebraniu ekonoma przedostał się ze Spiszu do Baru. Został tam konsyliarzem generalnym, którego głównym zadaniem było dołożyć starań, aby dwory europejskie pomogły konfederatom. Udał się do Paryża stosując metody stricte konspiracyjne. Stamtąd został skierowany do Berlina. Z Berlina w grudniu 1768 Wybicki jako emisariusz wyruszył do Prus Królewskich. Uchodził jednak stamtąd do Holandii po przegranej barzan w bitwie pod Kcynią. Rok później wrócił do kraju. Został wtedy z kolei wysłany z misją dyplomatyczną do Wiednia, celem nawiązania kontaktów z ambasadą francuską. Otrzymał przy tym stopień pułkownika. Po klęsce barzan wrócił do kraju.

Małżeństwo

Był pod wrażeniem Kunegundy Drwęskiej, którą wówczas poznał. Przed wyjazdem z Berlina był już z nią po słowie. Utrzymywali korespondencję. Do spotkania doszło dopiero w 1772, na dworze Skórzewskich dokąd przybył po upadku konfederacji. Tymczasem matka Wybickiego nie wyrażała zgody na ślub syna z Kunusią, m.in. ze względu na różnicę majątkową (Kunegunda Drwęska nie była zbyt posażną panną), prawdopodobnie również z powodu różnicy wieku – Kunusia była aż 17 lat starsza od Wybickiego. W końcu jednak bez wiedzy matki doszło do ślubu, który odbył się 17 października 1773 w kościele św. Wojciecha w Margoninie. Kunegunda zmarła 17 sierpnia 1775, w wieku, jak wpisano w parafialnej księdze zgonów, „blisko 45 lat”. Wkrótce potem zmarła też matka Wybickiego.

Prace prawne i literackie

Został urzędnikiem poznańskim. W ramach kompetencji Józef Wybicki sprawował kontrole nad miarami i wagami w całym województwie oraz sprawował jurysdykcje nad ludnością żydowską. W 1776 roku zrezygnował z urzędu i wyjechał do Warszawy. Został tam szambelanem. Na rok 1777 datuje się jego członkostwo w Towarzystwie do Ksiąg Elementarnych. Wówczas to zasłużył się w pracach nad naprawą ustroju RP. Został powołany do komitetu opracowującego kodeks praw. W wydanie kodeksu w 1778 Wybicki miał znaczący wkład. Wydawał też cykl 14 listów napisanych w latach 1776–1777. Listy wydane zostały w formie anonimów, przypuszczalnie po to, aby stworzyć wrażenie, że pochodzą one od kogoś spoza kręgu współpracowników Zamoyskiego, z którym miał kontakt. Wybicki krytykował w nich negatywne zjawiska w życiu społecznym Rzeczypospolitej – słabość rządów i samowolę magnaterii, w tym niewolę chłopa. Propagował zamianę pańszczyzny na czynsze, bowiem po oczynszowaniu wiosek przez Zamoyskiego wzrosła w nich liczba urodzeń. Ostatecznie, wysiłki Zamoyskiego i współpracujących z nim reformatorów były bliskie zeru. Szczególnie, że w 1780 roku sejm odrzucił „Zbiór praw sądowych”. Na skutek tego Wybicki wycofał się z życia politycznego.

Drugie małżeństwo

11 września 1780 w istniejącym w niezmienionej formie do dziś drewnianym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Wełnie po raz drugi w swoim życiu Józef Wybicki stanął na ślubnym kobiercu. Postanowił sprzedać swój majątek na Pomorzu i osiedlić się w Wielkopolsce. Zakupił dwie wsie – Manieczki i Psarskie. Zamieszkali w Manieczkach. Stan posiadania powiększył później zakupując wsie sąsiednie. Trzymał się z dala od polityki, poświęcał się gospodarowaniu. Pisał dramaty. Pojawiła się komedia „Kulig” i tragedia „Zygmunt August”, następnie ukazało się jego pięć oper. „Polka” i „Kulig” doczekały się wkrótce wystawienia na deskach teatralnych w Warszawie.

Działalność doby I rozbioru i powstania kościuszkowskiego

W 1780 został wybrany na sejm jako poseł. Został jednak członkiem deputacji, której zadaniem było przygotowanie tzw. Kodeksu Stanisława Augusta. Zasilił też Zgromadzenie Przyjaciół Konstytucji Rządowej. Został wybrany na delegata miasta Poznania na sejm w Warszawie. Do stolicy wyjechał jesienią 1791, ściągając tam wkrótce rodzinę. W 1792 roku początkowo działał w ramach konfederacji targowickiej, lecz poglądy prędko zmienił na antyrosyjskie. Był uczestnikiem spisku, zawiązanego przez Potockiego, Kołłątaja i Kościuszkę – Wybicki, który należał do prawego skrzydła spiskowców, po wybuchu powstania kościuszkowskiego wszedł do jego władz. W kwietniu 1794 powstanie rozszerzyło się na Warszawę. Wtedy to wszedł w skład Rady Zastępczej Tymczasowej. We władzach powstania został pełnomocnikiem rządowym dla spraw wojskowych u boku Józefa Poniatowskiego. Otrzymał od Kościuszki rangę generała – majora.

Trzeba zaznaczyć i podkreślić, że był to czas, który zapoczątkował prawdziwą przyjaźń między Dąbrowskim a Wybickim.

Po upadku powstania i zajęciu Warszawy Józef Wybicki musiał udać się na emigrację. Wyjechał do Szwajcarii. W marcu 1795 w Bazylei uzyskał paszport i mógł wyjechać do Paryża, dokąd przybył 27 marca 1795.

W Paryżu

Józef Wybicki cały czas korespondował z Dąbrowskim, zachęcając go do przyjazdu do Francji. Namowy te wkrótce zakończyły się sukcesem. W lutym 1796, Dąbrowski zdecydował się na emigrację, wkrótce opuścił Polskę i po wielu perypetiach 30 września 1796 dotarł do Paryża. Z ramienia Agencji Dąbrowski natychmiast rozpoczął pertraktacje z francuskim Dyrektoriatem w sprawie utworzenia Legionów Polskich. Rozmowy te zakończyły się sukcesem, członkowie Dyrektoriatu obiecali Dąbrowskiemu dać listy polecające do Napoleona Bonaparte, z pozwoleniem na formowanie korpusu polskiego. Wiadomość ta wywołała powszechną radość wśród emigracji, radość, którą jednak przyćmiły kwestie finansowe. W swoich pamiętnikach Wybicki tak o tym pisał: chociaż Napoleon początkowo niechętnie zapatrywał się na kwestię utworzenia polskiego wojska, przyszły cesarz wydał jednak zgodę. Legiony miały powstać i powstały, we Włoszech.

Mazurek Dąbrowskiego

Józef Wybicki postanowił dołączyć do polskich oddziałów. Wyjechał do miejsca kwaterowania Dąbrowskiego i jego żołnierzy. Był pod dużym wrażeniem patriotycznej atmosfery w mieście – w całym Reggio widać było polskie mundury i słychać polski język. W tej atmosferze między 16 a 19 lipca 1797 roku Wybicki napisał „Mazurka Dąbrowksiego”.

W 1799 sytuacja militarna stawała się niekorzystna dla Francuzów i walczących z nimi wojsk polskich. Wreszcie na początku 1800 powrócił do Paryża. Spotkał się z Kościuszką. Starania o posunięcie sprawy polskiej do przodu na arenie międzynarodowej zakończyły się jednak niepowodzeniem – podpisany 9 lutego 1801 pokój w Luneville nie uwzględniał interesów Polski.

W tej sytuacji Wybicki postanowił opuścić Paryż i przenieść się do Prus. Do Wrocławia, następnie do Drezna. We Wrocławiu dołączyli do niego synowie Łukasz i Józef, mógł się więc zająć ich edukacją.

Powstanie wielkopolskie 1806 roku

Tymczasem w październiku 1806 doszło do wybuchu wojny francusko-pruskiej. 3 listopada 1806 miały miejsce rozmowy Wybickiego i Dąbrowskiego z Napoleonem, podczas których Napoleon wyrażał gotowość przywrócenia niepodległości Polsce.

Na polecenie Napoleona została przez Wybickiego stworzona i opublikowana odezwa wzywająca do powstania Polaków w Wielkopolsce. 6 listopada przyjechali do Poznania Dąbrowski z Wybickim, spotykając się w mieście z ogromnym entuzjazmem. Dąbrowski wydał odezwę do mieszkańców miasta, wkrótce w całym regionie łącznie z kaliskim i sieradzkim wybuchło powstanie, które zakończyło się klęską wojsk pruskich. Wybicki zajął się przede wszystkim reorganizacją administracji. 27 listopada do Poznania przybył też Napoleon, który 28 listopada zlecił Wybickiemu misję pokierowania w Warszawie tworzeniem nowej administracji, podobnie jak w Poznaniu.

Lata Księstwa Warszawskiego

W Warszawie, Józef Wybicki wszedł w skład utworzonego rządu Księstwa Warszawskiego. Zajmował się sprawami zaopatrzenia i policji. Dzięki dobrej pracy i zaangażowaniu zyskał znaczną przychylność Napoleona. 5 czerwca 1807 na mocy cesarskiego dekretu zwrócono Wybickiemu Manieczki, Przylepki, Boreczek i Esterpole pod Śremem. W Dreźnie był świadkiem nadania Księstwie konstytucji. Został udekorowany przez cesarza złotym krzyżem Orderu Legii Honorowej. Natomiast od wielkiego księcia Fryderyka Augusta otrzymał Order Orła Białego. Wreszcie 21 listopada 1807 otrzymał też urząd senatora wojewody. Następnie został mianowany namiestnikiem na Wielkopolskę i szybko przystąpił do działań. Trzeba przy tym zaznaczyć, iż działalność Wybickiego w Księstwie Warszawskim w czasie jego ostatnich lat nie jest dobrze znana. Wiadomo jedynie, że coraz częściej myślał o zrzeczeniu się funkcji publicznych. Od lipca 1809 dużo czasu spędzał w Manieczkach, oddając się pracy w gospodarstwie, a także twórczości literackiej.

Wojna z Rosją

28 czerwca 1812, po rozpoczęciu wojny z Rosją, z inicjatywy Józefa Wybickiego oraz innych zaangażowanych patriotów, została ogłoszona przez sejm Konfederacja Generalna Królestwa Polskiego. 11 lipca w Wilnie doszło do spotkania deputacji z Napoleonem, Polacy nie uzyskali jednak od cesarza tego na co czekali z utęsknieniem, czyli jednoznacznej obietnicy przywrócenia Królestwa Polskiego w granicach przedrozbiorowych. Wybicki miał trudny czas godzenia się ze śmiercią syna, który odniósł w walkach poważne rany i wtedy też zmarł.

Klęska wojsk Napoleona w Rosji oznaczała dla wielu wielkie fiasko. Również rzecz jasna dla Wybickiego. Wyznaczono nagrodę 1000 talarów za jego głowę. W związku z tym uciekł na zachód. Na scenie historycznej ponownie pojawił się gdy twierdza głogowska była oblężona, mianowicie w 1813/1814 roku. Wybicki przebywał tam razem z wojskami francuskimi. Na jego szczęście jeszcze przed kapitulacją postanowił udało się cofnąć list gończy cara.

Okres Królestwa Polskiego. Ostatnie lata życia

Majątek Józefa Wybickiego znalazł się w granicach państwa pruskiego. 1 czerwca 1815 do Poznania przybył pierwszy pruski prezes prowincji. Wybicki otrzymał od niego zapewnienie, że nie musi się obawiać żadnych reperkusji z powodu swojej wcześniejszej działalności. Natomiast politycznie Wybicki większe nadzieje wiązał z Królestwem Polskim pod berłem Aleksandra I. Uważał cara za światłego monarchę, mając na uwadze choćby nową konstytucję Królestwa, która była bardzo liberalna. Tymczasem władze Królestwa Polskiego również chętnie widziały Wybickiego w swoim składzie – w 1816 został prezesem Delegacji Administracyjnej Królestwa, a 25 listopada 1817 prezesem Sądu Najwyższego Królestwa Polskiego, osiągając tym samym najwyższą godność w swoim życiu. Funkcję tę pełnił jedynie trzy lata. Pod koniec 1820 złożył wniosek o zwolnienie go z tej funkcji. Zmarł nagle 10 marca 1822 w Manieczkach (według ksiąg parafialnych na atak febry). Pochowano go przy kościele w Brodnicy, w skromnej mogile, w której już w 1812 pochowano jego syna Łukasza.

Ciekawostki


  • Wybicki był liberałem – opowiadał się m.in. za utrzymaniem instytucji rozwodów, czym naraził się na ostrą krytykę Kościoła.
  • Za młodu otwarcie krytykował sposoby nauczania polegające na bezmyślnym zapamiętywaniu.
  • Pomimo działalności wybitnie antyrosyjskiej, strona rosyjska doceniała go jako prawdziwego patriotę, dzięki czemu swe najwyższe zaszczyty otrzymał po kongresie wiedeńskim – w Królestwie Polskim.
  • Różnica wiekowa między Wybickim a jego pierwszą żoną wynosiła 17 lat – Kunegunda była od niego zatem znacznie starsza.
  • Zjawiskowy jest brak informacji na temat precyzyjnej i jednogłośnej daty powstania „Mazurka Dąbrowskiego”. Do dziś na tym tle trwają spory historyków.
  • Wybicki jako liberał był zwolennikiem zamiany chłopskiej pańszczyzny na czynsze, w czym światopoglądowo bliski był ojcom założycielom USA.

Cytaty


„Nie mieli swojego języka, nie umieli mówić, jak ich przodkowie: Kochanowscy, Skargowie, Orzechowscy – utworzyli sobie jakiś bełkot barbarzyński, z łaciny i polszczyzny złożony, do którego my jeszcze Pomorzanie dodali słowa Kaszubów i Wendów.” – o polskiej szlachcie w czasach saskich.

Źródła


  • http://culture.pl/pl/tworca/jozef-wybicki
  • https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_Wybicki
  • http://wypracowania24.pl/historia/5076/jozef-wybicki-biografia-zyciorys

Jak oceniasz ten artykuł?

Kliknij na gwiazdki i oceń. Twoja opinia jest dla nas ważna.

Średnia głosów to 4.1 / 5. Oddanych głosów: 8

Brak oddanych głosów. Bądź pierwszym, który oceni artykuł!

Przykro nam, że tak oceniłeś ten artykuł.

Pomóż nam usprawnić ten artykuł. Doceniamy konstruktywną krytykę.

W jaki sposób możemy poprawić ten artykuł?

Ciekawe artykuły